Dziś czas na kolczyki. Najczęściej nosi się je w: uchu, brwi, języku, wardze, nosie czy też w okolicach pępka. Sama mam ich aż, albo tylko, pięć. Cztery w lewym uchu i jednego w prawym. Ostatnio coraz częściej możemy spotkać się z tzw. "tunelami". Są to kolczyki, które wkłada się do ucha, robiąc w nim dziurę i rozciągając skórę. Moim zdaniem to strasznie brutalne, a ucho po takim "tunelu" raczej do poprzedniego stanu nie wróci. Poniżej kilka zdjęć:
A teraz fotki chłopaków:
A wy co myślicie o koczykach?
:))
Mi się strasznie podobają <3
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć takie , ale mama nie pozwala ;//
Zapraszaaam . http://sitemodelsodpauli.blogspot.com/ : 3
kolczyki poza uszami mi się nie podobają. Ja także mam więcej niż dwa, bo razem 4 i 3 w prawym i jednego w lewym uchu ;) kiedyyś chciałam mieć kolczyk pod wargą, jak na ostatnim zdjęciu, ale cieszę się, że się rozmyśliłam ;d pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńrównież lubię Ziaję, bo firma polska, tania i dobra ;) chyba nigdy mnie nie zawiodła
OdpowiedzUsuńMam 4 i dobrze mi z tym, choć chciałabym w pempku :)
OdpowiedzUsuńtez obserwuję i pozdrawiam!
Ja bym sobie nie zrobiła kolczyka poza uchem, ale ogólnie nie przeszkadzają mi ;) no chyba, że ktoś już przesadza z nimi już zbytnio xd a co do tuneli, to zgadzam się z Tobą... no chyba że jego średnica wynosiłaby jakieś 4-5 mm, to wtedy może mogłoby się jeszcze zrosnąć ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :) ja toleruję jedynie te w uszach, kiedyś podobały mi się też te w brwi :) co do tuneli, uważam że takie małe wyglądają świetnie, ale sama bym sobie nie zrobiła takich :)
OdpowiedzUsuńJa chciałabym zrobic sobie jeszcze kilka w uchu ;)
OdpowiedzUsuńŁadne to pierwsze zdj. <3
Zapraszam.
W niektórych miejscach kolczyki mi się podobają, a innych nie. Np. w uszach albo w pępku uważam za świetne :-). Nie podobają mi się te w nosie, a tunele w uszach mnie przerażają XD.
OdpowiedzUsuńten kolczyk z piórkiem jest uroczy :D masakra :)
OdpowiedzUsuńobserwuję Cię :)
pozdrawiam, zapraszam do siebie :)